Rząd Wielkiej Brytanii opublikował 22 marca założenia nowego zintegrowanego przeglądu obronnego (Integrated Defence Review), wyznaczającego ramy reform sił zbrojnych do roku 2030. Brytyjskie siły powietrzne (Royal Air Force) zamierzają w ciągu najbliższych czterech lat zintensyfikować prace nad przyszłościowymi programami zbrojeniowymi i jednocześnie wycofać znaczną liczbę eksploatowanych obecnie statków powietrznych.
Do 2025 r. mają zostać wycofane najstarsze odrzutowe samoloty bojowe Eurofighter Typhoon (ponad 20 sztuk), reprezentujące standard Tranche 1. Po przeprowadzonej dekadę temu modernizacji do wersji Block 5 są one przeznaczone do zwalczania celów powietrznych, mając ograniczone możliwości w zakresie „powietrze-ziemia”. Zaoszczędzone na eksploatacji najstarszych Typhoonów fundusze zostaną przeznaczone na modernizację nowszych maszyn – prace nad nowym radiolokatorem AESA (Radar 2) oraz dopracowanie i integrację z pociskami „powietrze-ziemia” MBDA SPEAR Cap 3.
Ostatni ze 180 zbudowanych dla RAF Typhoonów FGR.4 został przekazany użytkownikowi we wrześniu 2019 r. Obecnie około 120 samolotów tego typu stanowi wyposażenie ośmiu jednostek – czterech dywizjonów w Lossiemouth w Szkocji i trzech w Conningsby, oraz eskadry na Falklandach. IDR zakłada utrzymanie w służbie siedmiu dywizjonów Typhoonów.
Drugim typem odrzutowego samolotu bojowego RAF jest Lockheed Martin F-35B Lightning II. Wariant skróconego startu i pionowego lądowania będzie stanowić wyposażenie trzech dywizjonów w bazie Marham i jest głównym typem stacjonującym na dwóch nowych lotniskowcach typu Queen Elizabeth. Planowano zamówienie 138 F-35B, jednak według obecnych planów będzie ich początkowo mniej.
Dotychczas potwierdzono zamówienie dla RAF 48 samolotów F-35B (z czego 24 mają stacjonować na lotniskowcach); niedawne doniesienia prasy brytyjskiej mówiły o zatrzymaniu dostaw na tej liczbie i przeznaczeniu funduszy na systemy bezzałogowych statków powietrznych oraz rozwój odrzutowego samolotu bojowego kolejnej generacji, Tempest. IDR zakłada jednak kolejne zakupy F-35B oraz integrację płatowców z nowymi brytyjskimi systemami uzbrojenia.
Nie zdefiniowano dokładnej docelowej liczby F-35B, ale osiągnięcie stałej gotowości bojowej grup pokładowych oraz podobnej liczby maszyn na lądzie wymaga posiadania łącznej floty co najmniej 60-70 samolotów. Decyzja o liczebności F-35B w RAF ma zostać podjęta w ramach przeglądu strategicznego w 2025 r. Do stycznia bieżącego roku RAF otrzymał 21 egzemplarzy F-35B, trzy z nich są na stanie jednostki doświadczalnej w bazie Edwards AFB w Stanach Zjednoczonych.
W IDR jasno zadeklarowano decyzję o kontynuacji programu FCAS (Future Combat Air System), mającego zaowocować seryjną produkcją samolotu bojowego szóstej generacji Tempest. Opracowywany przez przemysł brytyjski, szwedzki i włoski (BAE Systems, Rolls-Royce, MBDA, SAAB i Leonardo) samolot według obecnych planów miałyby osiągnąć gotowość bojową w 2035 r. W ciągu najbliższych czterech lat na prace badawczo-rozwojowe ma zostać przeznaczonych 2 miliardy funtów.
Ważnym elementem FCAS mają być współpracujące z platformami załogowymi bezzałogowce, zarówno sterowane z ziemi, działające autonomicznie i we współpracy z Tempestem, jak i operujące w ramach dużych liczebnie rojów. Zwrot ku technologiom cyfrowym ma obejmować również szkolenie, w którym na znacznie większą skalę mają być wykorzystywane sieciowe symulatory i inne nowoczesne pomoce szkoleniowe. Nacisk na rozwój nowoczesnych środków bojowych ma pozwolić RAF na utrzymanie statusu nowoczesnego, innowacyjnego oraz efektywnego rodzaju sił zbrojnych.
Spośród statków powietrznych służących do szkolenia, do 2025 r. zostanie wycofana większość z ponad 70 odrzutowych samolotów BAE Systems Hawk T.1, z wyjątkiem maszyn zespołu akrobacyjnego „Red Arrows”. Głównym typem odrzutowca szkolenia zaawansowanego będzie Hawk T.2, którego RAF posiada obecnie 28 egzemplarzy. Do szkolenia podstawowego po etapie selekcyjnym (Grob G120TP Prefect) służyć ma 10 turbośmigłowych samolotów T-6C Texan II, zakontraktowanych w ramach publiczno-prywatnego programu UK MFTS (Military Flying Training System). W ramach programu MFTS funkcjonuje również szkolenie na samoloty wielosilnikowe (pięć Embraer Phenom 100) oraz śmigłowce. Flota wiropłatów szkolnych składa się z siedmiu Airbusów H145 Jupiter oraz 28 H135 Juno.
Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami, samoloty wczesnego ostrzegania, dowodzenia i kierowania Boeing Sentry AEW.1 mają zostać wycofane jeszcze w tym roku. Obecnie w służbie są trzy z oryginalnych siedmiu egzemplarzy. Ich następcą będą Boeingi E-7 Wedgetail, których będzie mniej niż planowane początkowo pięć egzemplarzy – tylko trzy. Powstaną one na bazie używanych samolotów komunikacyjnych Boeing 737-700, zmodyfikowanych przez firmę STS Aviation. Dostawę pierwszego egzemplarza zaplanowano na rok 2023, ostatni ma zasilić RAF trzy lata później.
W zadaniach rozpoznawczych i patrolowych samoloty wczesnego ostrzegania, dowodzenia i kierowania będą wspierane przez dziewięć stacjonujących w tej samej bazie Lossiemouth morskich maszyn patrolowych Boeing P-8 Poseidon oraz docelowo od 2024 r. 16 samolotów bezzałogowych Protector (General Atomics MQ-9B). Te ostatnie oprócz zadań rozpoznawczych mają także realizować zwalczanie obiektów naziemnych. Składająca się z trzech egzemplarzy flota samolotów rozpoznania radioelektronicznego RC-135W Rivet Joint pozostanie w najbliższych latach bez zmian, podobnie jak osiem mniejszych maszyn o analogicznym przeznaczeniu Shadow R.1.
W ciągu najbliższych dwóch lat szeregi RAF opuści czternaście eksploatowanych obecnie samolotów transportowych Hercules C.4 i C.5 (C-130J), co oznacza że najmniejszym taktycznym transportowcem RAF będzie A400M. Flota samolotów transportowych i tankujących zostanie ograniczona do trzech typów – Boeing C-17A Globemaster III (osiem), Airbusów A330 MRTT Voyager (10 egzemplarzy, z możliwością zwiększenia do 14) oraz A400M Atlas (w służbie 20 z 22 zamówionych).
Zmiany zajdą również we flocie dyspozycyjnej – przyszły rok będzie ostatnim rokiem służby dla czterech BAe 146. Dedykowane do transportu VIP pozostaną dwa samoloty – Voyager ZZ336 oraz wypożyczony długoterminowo od Titan Airways Airbus A321neo, oba w charakterystycznym malowaniu ze stylizowaną brytyjską flagą na stateczniku pionowym.
Zmiany szykują się również we flocie śmigłowcowej. Podstawowy śmigłowiec średni Puma zbliża się mimo modyfikacji w połowie ubiegłej dekady 24 sztuk do wersji HC.2 do kresu eksploatacji. Wysłużone i zasłużone wiropłaty, latające w barwach RAF od 50 lat mają być do 2025 r. zastąpione nowym średnim śmigłowcem wielozadaniowym. Nie jest jeszcze jasne, jaki typ będzie następcą Pum – wśród kandydatów w programie NMH (New Medium Helicopter) są Leonardo AW149 oraz kilka konstrukcji Airbusa – NH90, H225M i H175.
Najważniejszym śmigłowcem transportowym pozostaną dwuwirnikowe Chinooki, będące najliczniejszymi wiropłatami RAF – jest ich obecnie około 60. Najstarsze używane egzemplarze miałyby zostać zastąpione 16 fabrycznie nowymi; Brytyjczycy uzyskali w 2018 r. zgodę rządu Stanów Zjednoczonych na zakup tych maszyn w standardzie zbliżonym do używanych przez amerykańskie siły specjalne MH-47G.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ciekawe, gdzie trafia te Herculesy? Może byłaby szansa na przejęcie kilku i to od razu J?