16 lipca bieżącego roku podczas międzynarodowego salonu lotniczego w Farnborough sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Gavin Williamson oficjalnie przedstawił koncepcję odrzutowego samolotu bojowego przyszłości, który ma otrzymać nazwę Tempest. Prezentacji makiety towarzyszyło przybliżenie strategii brytyjskiego lotnictwa bojowego w nadchodzących latach (Combat Air Strategy) oraz roli lokalnego przemysłu na globalnym rynku zbrojeniowym. Wstępnie zapowiedziane finansowanie ze strony brytyjskiego rządu (w przeciągu 10 lat) ma wynieść 2 mld funtów.
Samolot według Gavina jest pokłosiem programu Future Combat Air System (FCAS), który znalazł się w dokumencie Ministry of Defence 2015 Strategic Defence and Security Review, będącym strategicznym przeglądem w zakresie bezpieczeństwa i obrony Wielkiej Brytanii. Według niego wzmocnieniu ma ulec liczba aktywnych eskadr samolotów bojowych Typhoon m.in. poprzez przedłużenie okresu użytkowania najwcześniej zakupionych maszyn tego typu z 2030 do 2040 r. 24 samoloty bojowe Typhoon Tranche 1, które miały być odesłane na „emeryturę” ma posłużyć do sformowania dodatkowych dwóch eskadr. Wielka Brytania dysponowała wówczas 53 samolotami Tranche 1, 67 Tranche 2 i rozpoczęła odbiór pierwszych Tranche 3A, zakupionych w ilości 40 szt., z opcją na dodatkowe 43 szt. Tranche 3B.
Wszystko wskazuje na to, że do 2040 r. brytyjskie lotnictwo wojskowe będzie wykorzystywać mieszankę samolotów bojowych Typhoon wszystkich odmian, natomiast po tym terminie w linii pozostaną tylko egzemplarze zakupione w późniejszym czasie. Do tego momentu pierwsze samoloty nowej generacji będą musiały osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w jednostkach liniowych, to zaś oznacza że ich wdrożenie do eksploatacji będzie musiało rozpocząć się 5 lat wcześniej.
Odrzutowy samolot bojowy Eurofighter Typhoon cały czas podlega doskonaleniu i o ile pierwotnie był to myśliwiec powietrznej przewagi, to dziś jest to już maszyna wielozadaniowa. Chcąc obniżyć koszty Wielka Brytania najprawdopodobniej zdecyduje się zachować samoloty w wersji Tranche 1 jako maszyny myśliwskie, a nowsze wersje, z większymi możliwościami, będą zastępować samoloty myśliwsko-bombowe Tornado (część ich zadań przejmą także odrzutowe samoloty bojowe o cechach utrudnionej wykrywalności F-35B Lightning).
Wzmiankowana w przeglądzie z 2015 r. platforma FCAS miała być samolotem bezzałogowym zbudowanym w technologii utrudnionej wykrywalności, opracowanym we współpracy z Francją (bazą miały być demonstratory technologii BAE Systems Taranis i Dassault nEUROn). Mówiło się również o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie dalszego rozwoju już posiadanych systemów jak i wsparciu prac nad własną platformą, która ma zapewnić Wielkiej Brytanii utrzymanie wiodącej roli na arenie międzynarodowej w projektowaniu i produkcji odrzutowych samolotów bojowych.
Tempest w docelowej postaci ma zostać zaprezentowany w 2025 r. i być zdolny do operowania na mocno skomplikowanym i trudnym polu walki. Zakłada się, że będą na nim występować rozbudowane systemy antydostępowe i będzie ono coraz bardziej zatłoczone. Właśnie w takich warunkach będą operować samoloty bojowe przyszłości i dlatego uważa się, że dla przetrwania będą musiały charakteryzować się utrudnioną wykrywalnością (stealth), dużą prędkością i zwrotnością. Wśród cech nowej platformy wymienia się również wysokie możliwości awioniki i zaawansowane lotnicze środki bojowe, elastyczność i interoperacyjność z innymi platformami. A wszystko to, przy cenie zakupu i eksploatacji akceptowalnej przez szeroki krąg odbiorców.
W skład zespołu odpowiedzialnego za program Tempest wejść mają BAE Systems jako główny podmiot odpowiedzialny za zaawansowane systemy bojowe i integrację, Rolls-Royce odpowiedzialny za zasilanie w energię i napęd samolotu, Leonardo odpowiedzialny za zaawansowane czujniki i awionikę oraz koncern MBDA, który ma dostarczyć lotnicze środki bojowe.
Droga do uzyskania jakościowo nowej platformy ma charakteryzować się ewolucyjnym rozwojem podzespołów, które wcześniej będą stosowane na samolotach bojowych Typhoon, a później płynnie przejdą na samoloty Tempest. Ma to pozwolić na utrzymanie wiodącej roli Eurofightera Typhoona na współczesnym polu walki i jednocześnie ułatwić prace nad platformą nowej generacji. Wśród takich systemów wymienia się nowy wyświetlacz nahełmowy Striker II, środki samoobrony BriteCloud, optoelektroniczne zasobniki obserwacyjno-celownicze Litening V, wielozadaniową stację radiolokacyjną z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym oraz pociski „powietrze-powierzchnia” z rodziny Spear (Cap 3 i Cap 5). Przedstawiony w Farnborough model koncepcyjny samolotu bojowego Tempest ukazuje główne rozwiązania technologiczne, jakie będą zastosowane na nowej platformie i związane z nimi cechy samolotu.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu