4 grudnia z kosmodromu Plesieck w północnej części Federacji Rosyjskiej, wystartowała rakieta nośna Sojuz-2.1b, której zadaniem było wyniesienie na orbitę okołoziemską rosyjskiego satelity rozpoznawczego Lotos-S1.
Procedura startu oraz umieszczenia ładunku na zakładaną orbitę zakończyła się pełnym sukcesem. Wyniesiony satelita, oznaczony jako Kosmos 2580, dołączy do konstelacji satelitów systemu rozpoznania elektronicznego. Dotychczas Rosjanie umieścili na orbicie osiem urządzeń powyższej konstelacji – szczegóły konstrukcyjne nie są jawne. Wiadomo, że w ich budowie zaangażowane są dwa rosyjskie przedsiębiorstwa: Państwowe Rakietowo Kosmiczne Centrum CSKB-Progress (budowa platformy) oraz Biuro Konstrukcyjne Arsenal (wyposażenie misyjne).
Powyższa konstelacja, Liana, zastępuje dwa wcześniej eksploatowane systemy rozpoznania satelitarnego: Tselina oraz US-PM. Jednym z głównych zadań jest wskazywanie celów morskich.
Jak wskazuje oficjalna statystyka, był to dopiero szesnasty start rosyjskiej rakiety nośnej w bieżącym roku. Powyższy wynik jasno pokazuje załamanie rosyjskiego programu kosmicznego, który pozostaje daleko w tyle za amerykańskim (dotychczas 146 startów) oraz chińskim (62). W 2021 roku liczba rosyjskich startów wyniosła 25 i była tylko o połowę niższa niż amerykańskich. Wprawdzie Rosjanie deklarują, że chcą wystrzelić w bieżącym roku przynajmniej cztery kolejne rakiety, jednak nie są one ujęte w żadnych (publicznie znanych) harmonogramach.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu