23 kwietnia poinformowano, że ostatni samochód ciężarowy Scania Gryphus wkrótce opuści teren holenderskiego zakładu montażowego Scania Production Zwolle. W ten sposób kończy się, trwająca siedem lat, realizacja zamówienia podczas którego dla Holenderskich Sił Zbrojnych wyprodukowano łącznie 3065 tych pojazdów.

Obecnie nacisk kładzie się głównie na serwis i wsparcie eksploatacji tych aut. W tym celu Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów i Scania podpisały umowę na realizację pełnego wsparcia okołoproduktowego.

W 2017 r. Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów i Scania podpisały umowę na dostawę 2037 dwu-, trzy- i czteroosiowych podwozi ciężarówek z napędem na wszystkie koła oraz o ładowności 5 i 10 ton, w tym ciągników do szerokiego zakresu zastosowań. Projekt był częścią programu DVOW (Defensiebrede Vervanging Operationele Wielvoertuigen – Ogólnoobronna wymiana operacyjnych pojazdów kołowych). Bazę tych pojazdów stanowi koncepcja modułowa Scanii. W 2018 r. wyprodukowano i dostarczono pierwszą partię tzw. pojazdów szkoleniowych Gryphus 6×6. W kolejnych latach fabryka Scanii w Zwolle nie tylko montowała zakontraktowane samochody zgodnie z harmonogramem, ale też resort obrony dwukrotnie skorzystał z opcji zwiększenia liczby pojazdów do finalnych 3065 egzemplarzy. Trafiły one do wszystkich rodzajów sił zbrojnych, wchodzących w skład Nederlandse krijgsmacht.

Zamówienie obejmowało również dostawę znacznej liczby wymiennych, integralnie opancerzonych kabin. Gdy pojazdy są kierowane do obszarów wysokiego ryzyka, kabiny te można zamontować w celu ochrony pasażerów przed ostrzałem i minami. Nowa sytuacja geopolityczna w Europie doprowadziła do rozszerzenia zasad stosowania tego rozwiązania.

Podsumowując siedem lat realizacji kontraktu, dyrektor zarządzający Scania Netherlands B.V. Janko van der Baan stwierdził: „W 2017 r. udało mi się podpisać umowę z resortem obrony w imieniu całej Scanii i jestem dumny z tego, co wydarzyło się od tego czasu. Chciałbym podziękować wszystkim kolegom – a jest ich wielu – którzy przyczynili się do produkcji tych pojazdów. Teraz piłka jest po stronie pracowników serwisowych w kraju, a podczas misji zagranicznych naszych kolegów za granicą, aby optymalnie obsługiwać flotę i zapewnić jej możliwość rozmieszczenia. Wszyscy to gwarantujemy”.