Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Ukraińcy nie poddają Bachmutu. 375. dzień wojny

Fot. Ośrodek Studiów Wschodnich

Siły rosyjskie kontynuują działania ofensywne na północny wschód i południe od Czasiw Jaru, przez który wycofywana jest część obrońców Bachmutu i przewozi się zaopatrzenie dla żołnierzy ukraińskich pozostałych w mieście. Przemieszczający się drogami gruntowymi Ukraińcy ostrzeliwani są praktycznie ze wszystkich rodzajów broni.

Rosjanie spowolnili działania na rzecz fizycznego domknięcia pierścienia okrążenia poprzez wstrzymanie ataków od północy na Chromowe/Artemiwśke (miejscowość straciła swoje znaczenie logistyczne po zniszczeniu mostu i według części źródeł została opuszczona przez siły ukraińskie) i ograniczenie ich częstotliwości od południa na Iwaniwśke/Krasne, nie zaprzestają natomiast presji na obrońców w Bachmucie. Siły ukraińskie w mieście spychane są z północy i z południa w stronę centrum, grupy obrońców wciąż mają stawiać opór również na wschodnim brzegu rzeki Bachmutka. Według dowództwa ukraińskiego komunikacja z Bachmutem jest utrzymywana i nie ma mowy o całkowitym wycofaniu się (ewakuowani mają być głównie ranni żołnierze).

Wojska agresora ponawiały ataki po obu stronach autostrady M03 na północny zachód od Bachmutu, a także na wschód od Siewierska oraz na północny i południowy zachód od Kreminnej. Walki trwają na północ i zachód od Awdijiwki oraz w łuku na zachód od Doniecka. Siły agresora miały podejmować kolejne próby przełamania pozycji ukraińskich na południe od doszczętnie zrujnowanej Marjinki, w której wciąż utrzymuje się ukraińska obrona. Lokalne władze nakazały ewakuację części mieszkańców z Kupiańska, które ma znajdować się pod ciągłym ostrzałem. Niejasne są natomiast informacje na temat walk o miejscowości na jego północno-wschodnich obrzeżach. Według strony ukraińskiej liczba wrogich ataków wciąż pozostaje znacząca – ponad 150 miało mieć miejsce w piątek, 130 w sobotę i 95 w niedzielę.

Nocą 6 marca Rosjanie przeprowadzili ograniczony atak z wykorzystaniem dronów kamikadze Shahed-136/131. Obrońcy mieli zestrzelić 13 z 15 atakujących dronów. Głównym celem rosyjskich uderzeń rakietowych pozostaje zaplecze sił ukraińskich w Donbasie, atakowane były m.in. Kramatorsk i okolice Pokrowska. Artyleria i lotnictwo agresora kontynuują ostrzał i bombardowania wzdłuż linii styczności i na obszarach przygranicznych, zwłaszcza w obwodzie sumskim. Poza rejonami walk głównymi celami pozostają Chersoń i Nikopol wraz z okolicami oraz nadmorskie tereny obwodu mikołajowskiego, zwłaszcza w pobliżu Oczakowa. W wyniku ukraińskiej dywersji w Melitopolu 5 marca doszło do wybuchów w rejonie dwóch rosyjskich baz wojskowych.

Pentagon podał szczegóły kolejnego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 400 mln dolarów. W jego skład weszły m.in. pociski do wyrzutni HIMARS (wcześniej informowano o pociskach naprowadzanych GMLRS), amunicja artyleryjska kalibru 155 mm i 105 mm, naboje 25 mm (do bojowych wozów piechoty Bradley) oraz mosty towarzyszące (najprawdopodobniej AVLB – Armored Vehicle-Launched Bridge – na bazie czołgu M60). Według ambasadora Ukrainy w Londynie Wadyma Prystajki w trakcie wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Wielkiej Brytanii uzgodniono, że przekaże ona dwukrotnie większą liczbę czołgów niż wcześniej zapowiadano (tzn. 28 zamiast 14). Fundacja Serhija Prytuły przekazała armii ukraińskiej pierwsze 24 transportery opancerzone z łącznej liczby zakupionych w Wielkiej Brytanii 101 pojazdów różnych typów wycofanych ze służby z armii brytyjskiej (w pakiecie mają się znajdować FV103 Spartan, FV104 Samaritan, FV105 Sultan, Stormer, Shielder, FV432 Bulldog, FV434 i FV106 Samson).

Według The Financial Times ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow zwrócił się do swoich odpowiedników w Unii Europejskiej o przekazywanie miesięcznie 250 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej. Obecnie armia ukraińska może miesięcznie wykorzystywać zaledwie piątą częścią amunicji uznawanej za niezbędną do realizacji zadań – 110 tys. pocisków kalibru 155 mm wobec postulowanych 594 tys. Za niezbędne minimum, oceniane na 60% ogółu potrzeb, Kijów uważa 356 tys. pocisków. Według ministra spraw zagranicznych Estonii Urmasa Reinsalu w dniach 7–8 marca ministrowie obrony państw UE mają omówić mechanizm wspólnego zakupu dla Ukrainy 1 mln pocisków artyleryjskich 155 mm. Zdaniem Reznikowa siły agresora wykorzystują czterokrotnie więcej pocisków niż obrońcy. Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie, amerykański generał Christopher Cavoli, ocenił wysiłek rosyjskiej artylerii na ponad 23 tys. pocisków na dobę.

5 marca NBC News podało, że w Stanach Zjednoczonych przebywa dwóch ukraińskich pilotów, którzy na symulatorach w bazie Tucson w Arizonie przechodzą ocenę umiejętności pilotażu. Waszyngton miał zatwierdzić przeprowadzenie w marcu podobnej oceny jeszcze 10 pilotów. Władze amerykańskie podkreślają, że program nie ma charakteru szkoleniowego, a piloci podczas pobytu w USA nie będą zasiadali za sterami samolotów. Przypominają także, że nie jest planowane przekazanie Ukrainie myśliwców F-16. Następnego dnia rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych płk Jurij Ihnat poinformował, że badane jest, ile czasu piloci będą potrzebowali na przekwalifikowanie się na nowoczesne myśliwce. Na podstawie oceny mają zostać podjęte dalsze kroki w kwestii szkolenia i pozyskania zachodnich samolotów bojowych.

5 marca Jurij Ihnat potwierdził doniesienia, że Rosjanie używają nowych kierowanych bomb skrzydlatych UPAB-1500W o masie 1,5 tony zrzucanych ok. 40 km od celu. Wskazał, że sposobem na zredukowanie skuteczności rosyjskich ataków powietrznych jest pozyskanie nowoczesnych samolotów myśliwskich. Dzień później minister Reznikow uściślił, że Ukrainie potrzebne są myśliwce takie jak F-16, których zdolności bojowe mogą ograniczyć skuteczność rosyjskich ataków powietrznych. Dodał, że samoloty szturmowe przeznaczone do niszczenia celów naziemnych takie jak A-10 Thunderbolt II nie spełniają wymagań ukraińskich ze względu na wyeksploatowanie i brak części zamiennych. Reznikow oświadczył też, że ogłoszony z chwilą wprowadzenia stanu wojennego plan mobilizacyjny nie został ukończony. Obecnie poszukuje się zwłaszcza kierowców, artylerzystów i strzelców wyborowych, zaś zakłócenia występujące w prowadzeniu mobilizacji wynikają z braku cyfrowych baz danych osobowych, które są dopiero tworzone.

4 marca wiceminister obrony Ukrainy Ołeksandr Pawluk stwierdził, że z powodu braku sukcesów na froncie Rosjanie są coraz bardziej zdesperowani, a ich taktyka staje się coraz bardziej terrorystyczna. Wróg ostrzeliwuje cele cywilne i infrastrukturę zapewniająca podstawowe potrzeby socjalne. Jego zdaniem, dla zapewnienia prawidłowego funkcjonowania społeczności lokalnych na terytoriach przyfrontowych niezbędne jest wdrożenie administracji wojskowych. Podkreślił, że władze lokalne nie mogą być reprezentacją polityczną, gdyż w czasie wojny są one przede wszystkim ośrodkami decyzyjnymi, kierującymi zapleczem sił zbrojnych.

Białoruskie Centrum Praw Człowieka „Wiasna” poinformowało, że KGB prowadzi przeszukania u osób, które w latach 2020–2023 weszły w konflikt z prawem, w tym popełniły wykroczenia administracyjne, lub są posiadaczami komercyjnych bezpilotowców. Ze wstępnych danych wynika, że zatrzymano co najmniej 10 osób, które po przeszukaniu trafiły do aresztu śledczego. Funkcjonariusze mają poszukiwać organizatorów incydentu na lotnisku wojskowym Maczuliszczy, gdzie przy użyciu dronów miało dojść do uszkodzenia rosyjskiego samolotu wczesnego ostrzegania typu A-50. Oficjalne źródła białoruskie zaprzeczają, aby doszło do strat materialnych. Według źródeł niezależnych samolot samodzielnie opuścił lotnisko i został skierowany do Taganrogu w celu naprawy.

4 marca prokuratorzy generalni państw wchodzących w skład Wspólnego Zespołu Śledczego (Litwa, Polska i Ukraina) podpisali we Lwowie porozumienie o utworzeniu w Hadze Międzynarodowego Centrum Badania Zbrodni Agresji Rosji. Rozpocznie ono działalność w lipcu br. i – w opinii Kijowa – przyczyni się do powołania specjalnego trybunału do „osądzenia zbrodni agresji popełnionych przez rosyjskie elity polityczno-wojskowych”. Dzień wcześniej wizytę we Lwowie złożył również Prokurator Generalny USA Merrick Garland. Wziął on udział w konferencji United for Justice, podczas której przemawiali m.in. prezydent Łotwy, wicepremier Holandii, minister sprawiedliwości RP i prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego. Konferencja była poświęcona problematyce pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za zbrodnie wojenne.

Autorzy: Piotr Żochowski, Andrzej Wilk.

Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc