Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Kolejny zagraniczny odbiorca zestawów przeciwlotniczych Piorun

Według informacji przekazanych przez MESKO S.A. zawarto umowę na dostawę przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun do czwartego odbiorcy zagranicznego. Niestety, żadnych szczegółów transakcji nie ujawniono. Fot. Andrzej Kiński

31 grudnia spółka MESKO ze Skarżyska-Kamiennej poinformowała w mediach społecznościowych o zawarciu kolejnej – już czwartej – umowy na dostawę przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Piorun zagranicznemu odbiorcy.

Informacja jest niezwykle lakoniczna i nie podaje nie tylko liczby zamówionych zestawów startowych oraz pocisków ani wartości kontraktu, ale także nie ujawnia kontrahenta. W komunikacie MESKO S.A. jest mowa jedynie o państwie „nadbałtyckim”, a w informacji Polskiej Grupy Zbrojeniowej o „bałtyckim”. Z kolei 22 grudnia w wywiadzie dla TVP Kielce MESKO o krok od podpisania kolejnej umowy. Międzynarodowa współpraca to szybszy rozwój firmy (tvp.pl) prezes MESKO S.A. Elżbieta Śreniawska wspomniała o rychłym podpisaniu umowy na eksport Piorunów do państwa „ościennego”. Z dużą dozą prawdopodobieństwa chodzi o Republikę Łotewską, która ostatnio znacząco zwiększyła wydatki na modernizację techniczną swoich sił zbrojnych, w tym ich komponent przeciwlotniczy. Na razie jednak brak oficjalnego potwierdzenia tej informacji.

Przypomnijmy, że spośród państw bałtyckich użytkownikiem polskich przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych ‒ Gromów – są Litewskie Siły Zbrojne, które zamówiły je na mocy umowy z 2 września 2014 r. o wartości 34 mln EUR. Poza pociskami i mechanizmami startowymi (80), kontrakt obejmował także dostawę urządzeń szkolno-treningowych oraz wsparcie logistyczne i szkoleniowe. Pierwsze dwa zestawy dostarczono pod koniec grudnia 2014 r., zaś realizację zamówienia zakończono w 2021 r.

Z kolei Estonia 7 września tego roku zamówiła zestawy Piorun ‒ 300 pocisków i 100 zestawów startowych zamówiła Estonia. Wartości zamówienia nie ujawniono, a dostawy mają zostać zrealizowane w latach 2023-2026.

Zestawy Piorun zamówiły także dwa inne państwa – pod koniec 2021 r. niewielką partię pocisków i zestawów startowych zamówiły Stany Zjednoczone, a 29 listopada br zawarto umowę na dostawę „kilkuset pocisków i zestawów startowych” z Norwegią. Wartość kontraktu to ok. 350 mln NOK (ok.158 mln PLN), a pierwsze zestawy mają zostać dostarczone w 2023 r.

Według informacji MESKO S.A. Trwają rozmowy z kolejnymi państwami zainteresowanymi zakupem zestawów Piorun. Do tak dużego zainteresowania przyczyniło się z pewnością zastosowanie bojowe polskiej broni w wojnie z Ukrainą. Partia zestawów startowych i pocisków kierowanych z zasobów Sił Zbrojnych RP została dostarczona Siłom Zbrojnym Ukrainy już w pierwszych dniach po rosyjskiej agresji. Pioruny wykazały się bardzo dużą skutecznością, a ukraińscy żołnierze zestrzelili za ich pomocą wiele rosyjskich samolotów lotnictwa taktycznego i śmigłowców bojowych, w tym najnowocześniejszych typów (m.in. Su-34 i Ka-52), a także bezzałogowców i – prawdopodobnie – pocisków manewrujących.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

9 comments on “Kolejny zagraniczny odbiorca zestawów przeciwlotniczych Piorun”

  1. Kopia Igły. A przynajmniej tak jest traktowany na zachodzie Piorun. Wcale mnie to nie dziwi. Piorun wygląda w 100% jak rosyjska Igła. Naprawdę dziwne że do dzisiaj nie stworzono całkiem nowego, nowoczesnego i unikalnego designu polskich wyrzutni.

  2. Na szczęście Koreańczycy nie mają podobnego systemu, bo pewnie Błaszczak zamówiłby z 1000 zestawów...
    Z drugiej strony patrząc, to szczęściem Polaków jest to, że Amerykanie szukają następcy Stingerów, a Ukraińcy potrafią się odpowiednio posłużyć Piorunami i wykazać zalety PPZR-ów. Jeśli uda się sprzedaż licencji do USA, to będzie świetny sukces polskiej zbrojeniówki.

  3. Tak trzymać i konsekwentnie dalej trzeba rozwijać polskiego Pioruna jak i jego cięższą wersję o dalszym zasięgu - Pioruna 2/ Pioruna+.
    Własny suwerenny potencjał przemysłowy w tej dziedzinie to bezcenny kapitał dla bezpieczeństwa Polski.

  4. Przed 2 WŚ też mieliśmy sukcesy w sprzedaży broni. UR to był super karabin ppanc . A w WP żołnierze nie umieli z niego strzelać, bo był traktowany jako broń super tajna....

  5. @Albert, wytłumaczę ci to w ten sposób. Ogólnie, jako człowiek jesteś z budowy podobny do Leo Messiego, ale sam rozumiesz, że wiele was różni. Śmiem powiedzieć, że wszystko. Nadąrzasz?

  6. Zachod zawsze bedzie miał negatywne reakcje do wszystkiego co nie jest produkowane kupowane od nich. Wystarczy posłuchać troche filmików na YouTube jako jednego z kilku glownych środków informacji/ dezinformacji. Opis Kraba z wyliczonymi czesciami i od kogo z wyjatkiem koloru farby jako Polskiej myśli technicznej, mylne informacje o Piorunie etc.
    Zacznijmy inwestowac wiecej w swoje bo jesteśmy i zawsze zostaniemy czyims PORTFELEM.
    Niemcy w WW2 nie tylko byli lepiej wyszkoleni ale walczyli wlasna wykonana, wyprodukowana bronią. Zadbajmy aby wreszcie ten orzel mial szpony a nie pazury wrony. Pozbedzmy sie tych glopich stron internetowych firm zbrojeniowych na You Tube. To nie reklama odziezy, mebli czy pieczywa

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc