Norweski koncern Kongsberg Defence & Aerospace złożył zamówienie na trzy mikrosatelity. Będą one wyposażone w instrumenty dedykowane śledzeniu jednostek pływających operujących na Morzu Północnym. Trzy pierwsze urządzenia będą prawdopodobnie stanowić jedynie zalążek przyszłej większej konstelacji.

Integratorem trzech zamówionych satelitów będzie litewskie przedsiębiorstwo NanoAvionics. Konstrukcję satelitów firma oprze na swojej modułowej platformie satelitarnej MP42, dedykowanej mikrosatelitom ważącym 50 kg i więcej. Wszystkie trzy jednostki mają w założeniu zostać wyniesione w przestrzeń kosmiczną w 2024 r.

Każdy z satelitów będzie miał na swoim pokładzie przygotowany przez Kongsberg odbiornik sygnału AIS (Automatic Identification System), które znaczna część statków – zwłaszcza te większe – ma obowiązek emitować. Satelity będą jednakże mogły także wykrywać jednostki, które nie wysyłają sygnału AIS.  Do tego posłuży zamontowany na pokładzie satelity czujnik do wykrywania wykorzystania przez statki ich nawigacyjnych radarów pokładowych.

Statki wykorzystują swoje radary na rzecz unikania przeszkód oraz zapobiegania zderzeniom z innymi jednostkami, co ma chociażby szczególne znaczenie w nocy. Czujnik dedykowany wykrywaniu użycia radarów pokładowych statków został zaprojektowany przez norweską jednostkę realizującą badania na rzecz obronności – Norwegian Defence Research Establishment (FFI).

Oprogramowanie szyfrujące dla zapewnienia bezpiecznej komunikacji z satelitami dostarczy firma Eidsvoll Electronics AS, także norweska. Operowanie znajdującymi się już na orbicie urządzeniami weźmie natomiast na siebie Kongsberg Satellite Services (KSAT).

Uruchomienie tej pierwszej norweskiej konstelacji satelitarnej zwiększy możliwości tego kraju w zakresie nadzoru nad tym, co dzieje się na wodach na Dalekiej Północy, a także polepszy potencjał Norwegii w zakresie prowadzenia militarnych operacji obronnych na tamtejszych akwenach. Co więcej, system znacząco ułatwi detekcję statków bez wymaganego sygnału AIS. Częstokroć jednostki takie zaangażowane są w nielegalne połowy tudzież inne niezgodne z prawem aktywności takie jak przemyt czy niszczenie środowiska naturalnego. Mikrosatelity znajdą również zastosowanie przy okazji akcji poszukiwawczych czy innych działań ratowniczych.

Choć oficjalne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, prawdopodobnie licząca na początku trzy urządzenia norweska konstelacja będzie z czasem rozbudowywana. Dokładanie do niej kolejnych satelitów pozwoli zwiększyć zasięg działania całego systemu oraz skrócić okres rewizyty sensora nad konkretnymi lokalizacjami.

Przedstawicielka firmy Kongsberg wyjaśniła redakcji SpaceNews, że poza obszarem Morza Północnego zasięg konstelacji będzie najpewniej rozszerzany w pierwszej kolejności na Północny Atlantyk oraz niektóre regiony na południowej półkuli Ziemi. W dalszej perspektywie system mógłby objąć swoim działaniem cały glob.

Rozbudowa konstelacji wiązałaby się najpewniej z wyposażeniem części następnych satelitów w typową aparaturę do obserwacji Ziemi. Trzy pionierskie orbitalne elementy systemu, zbudowane przez NanoAvionics, uzupełniłyby z czasem co najmniej satelity obserwacyjne wyposażone w radary z syntetyczną aperturą (SAR) oraz jednostki wyposażone w instrumenty na rzecz zwiadu radioelektronicznego, śledzące różne źródła emisji sygnału radiowego na powierzchni naszej planety.