Podmioty zainteresowane udziałem w badaniu mają czas na składanie wniosków do 20 maja br. Dostarczone dane pozwolą na opracowanie Studium Wykonalności oraz Wstępnych Założeń Taktyczno-Technicznych. Płomykówka ma być jednym z dwóch programów zakupu samolotów specjalnych – obok nich mowa jeszcze o Płomyku, ten ostatni dotyczy pozyskania samolotów patrolowo-rozpoznawczych bazowania lądowego dla Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. W chwili obecnej Inspektorat Uzbrojenia nie komentuje sprawy – według dostępnych informacji, pochodzących z wcześniejszych wypowiedzi, wynika, że zapotrzebowane na Płomykówkę opiewa na trzy samoloty. Ich zakupy miałyby zostać zrealizowane do 2023 roku. Wśród rozważanych koncepcji wymienia się przebudowę (wzorem choćby Finlandii) lekkich samolotów transportowych Airbus C295M należących do 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie bądź zakup fabrycznie nowych maszyn i ich przebudowę do odpowiedniego standardu.
W ramach równoległego programu Płomyk, który miał podobne założenia (trzy samoloty, przebudowane bądź fabrycznie nowe C295M), w dialogu technicznym uczestniczyły trzy podmioty. Poza koncernem Airbus, oficjalnie, zainteresowane dostawą maszyn przejawiał choćby koncern Boeing, który prezentował w Bydgoszczy samolot patrolowy MPA – w połowie zeszłego roku zakładano, że przetarg miałby ruszyć w bieżącym roku, a dostawy rozpocząć się w 2019. W przypadku Płomykówki, poza koncernem Airbus, zainteresowanie programem mogą także wyrazić czołowi producenci wyspecjalizowanych maszyn rozpoznawczych ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii oraz Izraela. Obecne możliwości rozpoznawcze Sił Powietrznych, które staną się użytkownikiem Płomykówki, ograniczają się do zasobników DB-110, które zakupiono wraz z wielozadaniowymi samolotami bojowymi Lockheed Martin F-16C/D Jastrząb.
Podobne z tej kategorii:
