12 sierpnia Izrael i Stany Zjednoczone przeprowadziły wspólnie test systemu obrony przeciwrakietowej Arrow-2/Hec-2. Podczas testu zestrzelono pocisk-cel Rafael Sparrow, imitujący pocisk balistyczny średniego zasięgu (MRBM, Medium Range Ballistic Missile).

Do przechwycenia doszło nad Morzem Śródziemnym. Arrow-2/Hec-2 został odpalony z bazy lotniczej Palmachim w środkowej części Izraela. Test obserwowali przedstawiciele: Organizacji Obrony Przeciwrakietowej Ministerstwa Obrony Izraela, Sił Powietrznych Izraela, koncernu IAI (główny producent systemu) i amerykańskiej Agencji Obrony Przeciwrakietowej.

Zgodnie z komunikatem, nadlatujący cel został wykryty przez radary systemu Arrow-2/Hec-2, po czym pocisk przeciwrakietowy został wystrzelony w momencie zgodnym z obliczeniami systemu kierowania ogniem. Cel miał zostać „całkowicie zniszczony” za pomocą głowicy przeciwrakiety. Izraelczycy uważają przechwycenie za duży sukces, ponieważ cel leciał na bardzo dużej wysokości, na granicy możliwości rakiety Arrow 2/Hec 2 (w wielowarstwowym izraelskim systemie obrony powietrznej i przeciwrakietowej za obronę najwyższego piętra odpowiada system Arrow/Hec, ale z wykorzystaniem pocisku Arrow-3/Hec-3; za niższe piętra odpowiadają, kolejno, Arrow-2/Hec-2, David’s Sling i Iron Dome).