Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Fiński przetarg samolotowy w cieniu lobbingu

Od ponad dwóch tygodni fiński nadawca publiczny „Yleisradio/Rundradion” (YLE) opisuje lobbystyczne działania w fińskim przetargu mającym wyłonić dostawcę nowych myśliwców wielozadaniowych, które mają zastąpić obecnie używane McDonell Douglas/Boeing F-18C/D Hornet. Przetarg ten jest określony w Finlandii jako HX Fighter Program(me), a potencjalna wartość kontraktu szacowana jest na 10 mld EUR.


Sprawa nabrała takiego rozmiaru, że oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydało fińskie Ministerstwo Obrony (Puolustusministeriö/Försvarsministeriet). Minister Antti Kaikkonen stwierdził, że urzędnicy państwowi odpowiedzialni za prowadzenie przetargu mają zaprzestać jakichkolwiek kontaktów z firmami i osobami świadczącymi tzw. usługi doradcze na rzecz producentów samolotów startujących w przetargu. Chodzi o potencjalnych fińskich lobbystów, którzy mają wykorzystywać swoje kontakty w ministerstwie i poufną wiedzę. Lobbyści mają także zakaz uczestnictwa w oficjalnych spotkaniach z urzędnikami ministerialnymi, na które mogliby przychodzić jako członkowie delegacji poszczególnych producentów. Zostało to wyraźnie zakomunikowane jako wykroczenie startującym firmom. Taki krok ministerstwa wiąże się też z kolejnym etapem przetargu, czyli zapytaniami rządu Finlandii wysłanym poszczególnym producentom o ich ostateczne oferty.

Emeryci wojskowi i lobbing
Powodem takiego kroku ministerstwa jest przede wszystkim sprawa gen. pil. w st. spocz. Jarmo Lindberga, który w latach 2008 – 2012 był szefem sztabu Sił Powietrznych Finlandii (Ilmavoimat/Flygvapnet), w 2012 – 2014 zastępcą szefa Sztabu Generalnego ds. logistyki i uzbrojenia, a w latach 2014 – 2019 (do sierpnia) był szefem Sił Zbrojnych Finlandii (Puolustusvoimain komentaja/Kommendören för försvarsmakten, odpowiednik szefa sztabu). Po przejściu w sierpniu 2019 r. na emeryturę, Lindberga obowiązywała 6-miesięczna karencja w podejmowaniu pracy na własny rachunek. Gdy okres ten minął, Lindberga jako konsultanta wynajęła korporacja Lockheed Martin oferująca w programie HX samolot myśliwsko-bombowy F-35A. Tego typu praktyki są w Stanach Zjednoczonych na porządku dziennym. Wystarczy przypomnieć, że poprzedni p.o. sekretarza obrony Patrick Shanahan objął urząd przechodząc wprost z menadżerskiego stanowiska w Boeingu, a obecny sekretarz obrony Mark Esper to były menadżer Raytheona. Zresztą takie „obrotowe drzwi” między prywatnymi spółkami a urzędami publicznymi w Stanach Zjednoczonych to już od lat norma w administracji federalnej. Natomiast w Finlandii takie praktyki są uważane za korupcyjną patologię życia publicznego.

 

Generał Jarmo Lindberg razem z obecnym szefem sztabu US Air Force gen. pil. Davidem L. Goldfeinem (z prawej). Fot. Ilmavoimat.

YLE przytaczało opinie wykładowców prawa i administracji, że Lindbergowi w ogóle nie wolno świadczyć takich usług, tak długo jak jego urzędnicza wiedza nt. szczegółów przetargów pozostaje aktualna, gdyż jest to tajemnica państwowa, której nie można sprzedawać nawet na emeryturze. W związku z tym resort obrony wydał dodatkowe oświadczenie, że Lindberg nie miał okazji zapoznać się ze szczegółami całej dokumentacji dostarczonej przez uczestników przetargu ze względu na jej objętość. Poza tym, gdy odchodził na emeryturę przetarg był jeszcze w początkowej fazie, więc Lindberg nie mógł poznać wielu informacji o ofertach konkurencji, które mógłby przekazać swym obecnym pracodawcom.

To nie pierwsze tego typu perypetie Lindberga. Jeszcze w 2016 r. odpowiednik fińskiej Naczelnej Izby Kontroli oskarżył generała o naruszenie zasad transparentności pełnionego urzędu, gdyż jako urzędnik spędzał po 25 dni w roku na wycieczkach i imprezach organizowanych oraz opłacanych przez producentów uzbrojenia i sprzętu wojskowego, często bez widocznego związku z obowiązkami służbowymi. Jednak zastępczyni parlamentarnego Ombudsmana ostatecznie nie zdecydowała się na oskarżenie Lindberga. Lindberg w czasie swojego urzędowania był znanym orędownikiem otwarcia Finlandii na „współpracę” międzynarodową.

O mały włos Lindberg zacząłby swoją karierę lobbysty od grzywny. 23 kwietnia zakończono w tej sprawie postępowanie bez konsekwencji dla Lindberga. Okres karencji od świadczenia usług na wolnym rynku wygasał dla Lindberga 31 stycznia br. Ten jednak swoją spółkę konsultingową Suomen kenraalikonsultointi Oy zarejestrował jeszcze w styczniu z wpisem do rejestru włącznie. Lindberga uratował brak faktycznego rozpoczęcia działalności przed końcem stycznia.

YLE podało także przykłady innych podobnych transferów fińskich urzędników do przemysłu obronnego. I tak adm. w st. spocz. Juhani Kaskeala, szef obrony w latach 2001 – 2009, pracował dla Boeinga. Karl Gustav Storgårds, dowódca brygady Uudenmaan/Nylands w latach 2001 – 2005 doradzał Saabowi, natomiast Jan-Erik Enestam, kilkakrotny minister, w tym dwa razy obrony, po odejściu z polityki zatrudnił się w fińskiej agencji public relations Cocomms, której klientem zostało BAE Systems.

(Adam M. Maciejewski) Foto: Ilmavoimat
Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc