Zaloguj

Junkers Ju 87 cz. 5

Bombowiec nurkujący Junkers Ju 87 R-2/trop, A5+HK należący do dywizjonu 2./St.G 1.

Bombowiec nurkujący Junkers Ju 87 R-2/trop, A5+HK należący do dywizjonu 2./St.G 1.

31 stycznia 1941 r. w Afryce Północnej pojawiły się pierwsze jednostki niemieckiej Luftwaffe, które miały zapewnić wsparcie wojskom włoskim, ponoszącym ciężkie straty w walkach z Brytyjczykami. Oprócz niszczycieli Messerschmitt Bf 110 należących do III./ZG 26, na lotniskach Castel Benito, Sirte i Arco Philenorum wylądowały również bombowce nurkujące ze składu St.G 3.

W warunkach walk powietrznych na Zachodnioeuropejskim Teatrze Działań Wojennych te typy samolotów nie stanowiłyby większego zagrożenia dla Brytyjczyków. Również używane przez RAF w Północnej Afryce myśliwce Hurricane były w stanie skutecznie zwalczać, zarówno mało zwrotne niszczyciele Bf 110 D, jak również powolne bombowce nurkujące Ju 87 B/R. Udowodniły to kilka miesięcy wcześniej podczas bitwy o Anglię. Pojawienie się samolotów niemieckich w Afryce zbiegło się jednak z koniecznością przebazowania większości jednostek myśliwskich RAF z Afryki do Grecji. Nieliczne jednostki, których zadaniem było zapewnienie osłony własnym oddziałom w Afryce Północnej, nie były w związku z tym w stanie wykonać tego zadania.

W pierwszej dekadzie lutego 1941 r. w Afryce znalazły się także samoloty należące do I./St.G 1 i II./St.G 2. Pierwsze akcje bombowców nurkujących okazały się sporym zaskoczeniem dla Brytyjczyków, którzy ponieśli spore straty w ludziach i sprzęcie. Jednostki bombowców nurkujących poniosły pierwszą stratę dopiero 14 lutego 1941 r., gdy Ju 87 należący do I./St.G 1, który pilotował Ofw. Renker, zestrzelony został przez artylerię przeciwlotniczą nad El Agheila. Niemiecki pilot zginął w szczątkach maszyny, radiooperator dostał się do niewoli.

Do pierwszej poważnej bitwy powietrznej z udziałem dwunastu Ju 87 należących do I./St.G 1 doszło 18 lutego 1941 r., podczas bombardowania angielskich pozycji pod Marsa el Brega. Formacja niemiecka zaatakowana została przez Hurricane z 3. dywizjonu RAAF. Australijczycy zgłosili zestrzelenie ośmiu bombowców Luftwaffe, rzeczywiste straty Niemców ograniczyły się do jednego samolotu, który rozbił się pod Agedabia. Załoga samolotu, Fw. Hans Drolshagen i Uffz. Wolfgang Schäfer, zginęła. Drugi Stukas odniósł poważne uszkodzenia, ale zdołał bezpiecznie wylądować w Castel Benito. Jego radiooperator, Fw. Erich Morgenstern, został ranny.

Pierwsze Ju 87 B-2/trop, które dotarły do Północnej Afryki malowane były w standardowe kolory europejskiego kamuflażu RLM 70/71/65.

Pierwsze Ju 87 B-2/trop, które dotarły do Północnej Afryki malowane były w standardowe kolory europejskiego kamuflażu RLM 70/71/65.

Następnego dnia chrzest bojowy nad Afryką odbyły załogi II./St.G 2. Dziewięć samolotów dywizjonu bombardowało brytyjską kolumnę zaopatrzeniową przejeżdżającą przez niewielką osadę w pobliżu Agedabii, gdy zostało zaatakowanych przez trzy Hurricane z 3. dywizjonu RAAF. Jeden z bombowców trafionych przez australijskie myśliwce zapalił się i musiał przymusowo wylądować za niemiecką linią frontu. Ranna załoga, Uffz. Kurt Steuber i Uffz. Walter Nentwig z 5./St.G 2, została uratowana przez żołnierzy Wehrmachtu. Chwilę potem Hurricane zostały odpędzone przez interweniujące Bf 110 z III./ZG 26, które zdołały zestrzelić jednego napastnika.

Spory sukces odniosły samoloty należące do II./St.G 2 w dniu 22 lutego 1941 r., gdy w porcie Benghazi zatopiły brytyjski monitor HMS Terror. Dwa dni później piloci tej samej jednostki zatopili, wchodzący w skład eskorty jednego z konwojów, niszczyciel HMS Dainty.

Z końcem marca Rommel rozpoczął pierwsze działania ofensywne, które z powietrza aktywnie wspierane były przez nieliczne jednostki Luftwaffe znajdujące się w Północnej Afryce. Pierwsze straty podczas ofensywy II./St.G 2 poniósł 3 kwietnia 1941 r., gdy osiem Ju 87 osłanianych przez dwa roje Bf 110 z III./ZG 26, wracało z nalotu na pozycje wojsk brytyjskich pod Derna i zaatakowane zostało przez 11 australijskich Hurricane. Wprawdzie Australijczycy zgłosili zestrzelenie czterech bombowców, to rzeczywiste straty wyniosły dwa. Samolot z 5./St.G 2 rozbił się w odległości około 32 km od Sollum, pilot samolotu, Uffz. Christian Apmann został ranny, natomiast radiooperator, Uffz. Peter Ott, poniósł śmierć. Drugi z zestrzelonych Stukasów, należący do 6./St.G 2 wylądował przymusowo na północny wchód od Agedabii, jego radiooperator, Uffz. Erwin Dürr odniósł rany. Następnego dnia, 4 marca, brytyjskie myśliwce napotkały dziewięć Ju 87 z 6./St.G 2 pozbawionych osłony myśliwskiej. W odległości około 95 km na wschód od Benghazi zestrzelony został samolot dowódcy niemieckiej eskadry. Zginęli zarówno Oblt. Peter Riedinger, jak również jego radiooperator, Gefr. Heinz Wilke. Dwa inne Stukasy odniosły uszkodzenia zdołały jednak awaryjnie wylądować na macierzystym lotnisku. Ich radiooperatorzy odnieśli rany. Po stronie sukcesów Niemcy zapisali zestrzelenie jednego Hurricane przez strzelców pokładowych nurkowców.

Tego samego dnia popołudniu, dwanaście Ju 87 z 4./St.G 2, które były pozbawione eskorty myśliwskiej, zaatakowane zostało w rejonie przełęczy Barce przez siedem Hurricane. Pilotem jednego z napastników był F/O Jackson:
Jackson zaatakował dwa inne Stukasy, dostrzegając wiele trafień, a potem wszedł na ogon czwartego. Tym razem z jego karabinów wystrzeliło tylko kilka pocisków, którymi uciszył strzelca. Koniec amunicji. Znajdował się od przeciwnika zaledwie 30 m i wściekał się, że ten mu ucieknie. Widział, że tylny strzelec jest martwy i w pierwszej chwili chciał znurkować za przeciwnikiem, spychając go w dół swoim skrzydłem. Było jednak zbyt nisko na taki atak, a ponadto Jackson zobaczył, że Niemiec i tak szykuje się do przymusowego lądowania w wadi. Niemiecki samolot uderzył w zbocze wadi wzbijając chmurę kurzu. Kilka razy przeleciał nad nim i zobaczył wysiadającego pilota patrzącego na niego w oszołomieniu. Australijczyk pokiwał mu skrzydłami i zwrócił do Marua, wcześniej zaznaczając na mapie miejsce jego upadku.

Zestrzelony przez Jacksona samolot pilotował Ofw. Heinz Gragert, który trafił do niewoli. Jego radiooperator zginął. Od ognia Hurricane śmierć poniósł również Oblt. Hans Sonntag, dowódca 4./St.G 2 i jego radiooperator, Fw. Heinrich Kieselhorst. Trzy inne Stukasy musiały przymusowo wylądować, ich radiooperatorzy odnieśli rany. Byli to Fw. Günter Stulken, Ogefr. Kurt Heinrich i Ogefr. Walter Rauer.

12 kwietnia podczas bombardowania Tobruku III./St.G 1 stracił trzy samoloty zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą (OPL). Ofw. Buchhein i jego radiooperator zginęli, natomiast Fw. Holzinger i Uffz. Wegscheider oraz ich radiooperatorzy dostali się do niewoli. W wielkanocny poniedziałek, 14 kwietnia 1941 r., Stukasy przeprowadziły najcięższy, jak dotąd, nalot na Tobruk. Wzięły w nim udział samoloty należące do III./St.G 1, II./St.G 2 i włoskiej 96º Gruppo. Świadkiem nalotu był brytyjski korespondent wojenny:
...30 wielkich czarnych niemieckich bombowców nurkujących, eskortowanych przez Messerschmitty wykonało największy nalot na pas obrony oraz samo miasto. Przez ponad godzinę zataczały półkola nad Tobrukiem i pasem jego obrony. Widziałem nad portem sznurek ośmiu bombowców nurkujących, które runęły na nasze linie obronne, zasypując je pociskami z karabinów maszynowych. Żołnierze piechoty odpowiadali im z karabinów maszynowych i Brenów bardzo dobrze i strącili trzy z nich. W serii zaciekłych walk Hurricane zestrzeliły kolejne dwa. Widziałem dwóch rannych pilotów niemieckich z bandażami na głowach, których wieziono ciężarówką do szpitala.

W rzeczywistości Niemcy stracili cztery bombowce. Jeden z nich należał do Stab III./St.G 1, jego załoga, Lt. Hans Martinz i Uffz. Helmuth Pohl, dostała się do niewoli. Trzy pozostałe samoloty należały do 4./St.G 2. Do niewoli dostała się załoga w składzie, Fw. Heinrich Raß i ranny Uffz. Fritz Weber. Drugi samolot trafiony przez Brytyjczyków został tak ciężko uszkodzony, że jego pilot wydał radiooperatorowi rozkaz opuszczenia nurkowca. Lt. Erich Hummel wyskoczył na spadochronie i dostał się do niewoli, jednak pilot zdołał odzyskać kontrolę nad maszyną i wylądował przymusowo na terenie zajętym przez Niemców. Również trzeci z trafionych samolotów zdołał wylądować przymusowo na terytorium zajętym przez własne wojska. Radiooperator tego nurkowca został ranny.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc