Zaloguj

FA-18 Super Hornet w nowej odsłonie

Boeing F/A-18 Super Hornet. Fot. Boeing

Boeing F/A-18 Super Hornet. Fot. Boeing

Opóźnienie programu budowy amerykańskiego myśliwca F-35, a szczególnie jego wersji pokładowej – F-35C – sprawiło, że w najbliższych dekadach samoloty myśliwskie F/A-18 Super Hornet wciąż będą stanowić zasadnicze wyposażenie pokładowego lotnictwa myśliwskiego Sił Morskich Stanów Zjednoczonych. Dla producenta – koncernu Boeing – oznacza to zamówienia rządowe na kolejne samoloty tego typu i utrzymanie linii produkcyjnej, której jeszcze kilka lat temu wieszczono niechybne zamknięcie. Ponadto Boeing aktywnie zachęca Pentagon do zainwestowania w nowy pakiet modernizacyjny dla myśliwców F/A-18 Super Hornet, oznaczony jako Block III.

W 1999 r. myśliwce pokładowe F/A-18E/F Super Hornet zaczęły wchodzić do służby w Siłach Morskich Stanów Zjednoczonych (US Navy), a dwa lata później uzyskały wstępną gotowość operacyjną (IOC – Initial Operational Capability). W pierwszej kolejności zaczęły zastępować najbardziej wysłużone myśliwce F-14 Tomcat i Hornety pierwszej generacji – F/A-18A/B. Następnie F/A-18E/F zaczęły zastępować Hornety drugiej generacji – F/A-18C/D, których produkcja zakończyła się w 2000 r. Ówczesne plany zakładały, że ostatnie F/A-18C/D oraz najbardziej wysłużone F/A-18E/F będą zastępowane przez nowe myśliwce 5 generacji F-35C. Produkcja Super Hornetów miała być stopniowo wygaszana, szczególnie gdy US Navy zaczęła przeznaczać coraz większe sumy na program F-35 (JSF – Joint Strike Fighter). Podtrzymanie linii produkcyjnej Super Horneta miały zapewnić zamówienia na samoloty pokładowe walki elektronicznej EA-18G Growler (budowane na platformie F/A-18F) oraz ewentualne zamówienia zagraniczne.
Jeszcze w 2014 r. wielu analityków przewidywało, że ostatnie myśliwce F/A-18E/F dla US Navy opuszczą zakłady Boeinga w grudniu 2016 r. W tym okresie Boeing utrzymywał tempo produkcji na poziomie trzech egzemplarzy miesięcznie dzięki otrzymanemu w poprzednich latach od Sił Morskich Stanów Zjednoczonych tzw. wieloletniemu kontraktowi (MYP-III, Multi-Year Procurement) i ostatniemu zamówieniu z roku budżetowego 2014. W roku budżetowym 2015 US Navy zakupiła jednakże 12 EA-18G Growler, a w roku 2016 – siedem EA-18G i pięć Super Hornetów. Zamówienia te oraz zwolnienie tempa produkcji do dwóch egzemplarzy miesięcznie miało pozwolić Boeingowi na utrzymanie linii produkcyjnej F/A-18 do końca 2017 r. Ostatecznie groźba wygaszenia produkcji Super Horneta przestała być realna z powodu opóźnienia programu F-35 oraz potrzeby wypełnienia narastającej luki w amerykańskiej flocie myśliwców pokładowych.

Brakujące ogniwo

Dowództwo US Navy nigdy nie ukrywało swojego sceptycyzmu wobec myśliwca pokładowego F-35C firmy Lockheed Martin. F-35C okazał się najdroższy z całej trójki F-35. Jeszcze w ramach 9 transzy produkcji małoseryjnej (LRIP-9, Low-Rate Initial Production) cena pojedynczego myśliwca F-35C (z silnikiem) wyniosła 132,2 mln USD za sztukę. Dopiero w ostatniej transzy – LRIP-10 – cenę ustalono na poziomie 121,8 miliona, czyli minimalnie mniej niż w przypadku wersji skróconego startu i pionowego lądowania F-35B. Dla porównania, w zależności od wielkości zamówienia, nowy F/A-18 kosztuje w granicach 80-90 mln USD, a jego eksploatacja jest blisko dwukrotnie tańsza.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc