Zaloguj

Rosomaki dowodzenia przekazane wojsku

Siedem nowych wozow dowodzenia na bazie kolowych transporterow opancerzonych Rosomak przekazanych 2 pazdziernika br. Pulkowi Wsparcia Dowodzenia Dowodztwa Wielonarodowej Dywizji Polnocny-Wschod.

Siedem nowych wozow dowodzenia na bazie kolowych transporterow opancerzonych Rosomak przekazanych 2 pazdziernika br. Pulkowi Wsparcia Dowodzenia Dowodztwa Wielonarodowej Dywizji Polnocny-Wschod.

2 października w Elblągu, z udziałem ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, odbyła się uroczystość przeka-zania Pułku Wsparcia Dowodzenia w podporządkowanie Dowództwu Wielonaro-dowej Dywizji Północny-Wschód, która stała się także okazją do przekazania jednostce nowych wozów dowodzenia na bazie kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. To kolejna wersja specjalistyczna Rosomaka, która wchodzi do uzbrojenia Sił Zbrojnych RP. Warto także odnotować, że wśród nowych pojazdów był 777. Rosomak przekazany Wojsku Polskiemu przez krajowy przemysł obronny od rozpoczęcia dostaw nowych KTO w grudniu 2004 r.

To bardzo długo oczekiwana przez żołnierzy odmiana Rosomaka – pierwsze przymiarki do jej opracowania zrobiono już przed ponad 15 laty. W następnych latach kilka razy wydawało się, że projekt Rosomak-WD wreszcie ruszy, co ostatecznie się stało, ale jako pierwsi swoje wozy dowodzenia AWD bazujące na transporterach z Siemianowic Śląskich otrzymali w 2017 r. artylerzyści wraz z kompanijnymi modułami 120 mm moździerzy samobieżnych Rak. Wreszcie, 9 marca 2018 r., Inspektorat Uzbrojenia podpisał z Rosomak S.A. umowę na dostawę siedmiu „pojazdów dowodzenia na platformie kołowej”. Powstały one w naprawdę ekspresowym tempie, nieczęsto spotykanym w historii współpracy SZ RP z polskim przemysłem obronnym. Po sześciu miesiącach i kilkunastu dniach od zawarcia kontraktu, pojazdy były gotowe, pomyślnie przebadane i przygotowane do dostawy! Biorąc pod uwagę, że współczesne wozy dowodzenia to pojazdy o znacznym stopniu komplikacji i bogatym wyposażeniu, które często sprawia wiele problemów podczas integracji i prób, można realizację tego projektu w takim czasie uznać za wyczyn w skali światowej.

Bardzo długa droga

Wozy dowodzenia uwzględniono już w pierwszym planie dostaw pojazdów, zawartym w umowie podpisanej 15 kwietnia 2003 r. Wśród 690 zamówionych wówczas nowych kołowych transporterów opancerzonych miało znaleźć się 78 wozów dowodzenia szczebla taktycznego Rosomak-WD (WDST, wóz dowodzenia szczebla taktycznego). W kolejnych latach plany te ewoluowały i były uszczegóławiane. W 2005 r. Ministerstwo Obrony poinformowało, że zamierza zakupić następujące typy wozów dowodzenia na KTO Rosomak, oparte na pojazdach bazowych: ogólnowojskowe pojazdy dowodzenia szczebla taktycznego dla pododdziałów piechoty zmotoryzowanej i wsparcia (WD), wozy dowodzenia pododdziałów artylerii (WDArt, potem AWD), a także pojazdy dowodzenia obrony przeciwchemicznej. Na bazie wstępnych wymagań taktyczno-technicznych, które opracowano w połowie 2005 r., w listopadzie tegoż roku zainicjowano postępowanie przetargowe, które miało zaowocować opracowaniem i dostarczeniem: 35 wozów dowodzenia pododdziałów piechoty zmotoryzowanej, łączności i wsparcia; 13 wozów dowodzenia artylerii; 19 wozów dowodzenia pododdziałów inżynieryjnych i chemicznych; a także 17 wozów dla taktycznych zespołów kontroli obszaru powietrznego. Jednak już w marcu następnego roku postępowanie w tej postaci anulowano ze względu na zmianę wymagań wobec pojazdów. Po ich korekcie ponownie wysłano zaproszenia do składania ofert w postępowaniu, na które odpowiedziały konsorcja: Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 S.A. z Zegrza i Wojskowe Zakłady Łączności nr 2 S.A. z Czernicy oraz CNPEP Radwar S.A. i WB Electronics Sp. z o.o. Jako wykonawcę pracy wskazano w czerwcu 2006 r. konsorcjum Radwaru i WB Electronics, ale podczas negocjacji kontraktów nie osiągnięto porozumienia i postępowanie zamknięto bez podpisania umowy.
Równolegle w CNPEP Radwar S.A. prowadzono prace nad wozami dowodzenia obroną przeciwlotniczą na nośniku Rosomak (Rosomak-WD OPL), które miały być wyposażone w aparaturę systemu Łowcza/Rega. Zamierzano zamówić dwa pojazdy z systemem Łowcza i sześć z Regą. Ostatecznie jednak umowa określająca warunki budowy wozów prototypowych nie została zawarta.
Rok 2008 przyniósł kolejne zainteresowanie wozami dowodzenia, na które tym razem, w postaci własnych inicjatyw, odpowiedział przemysł. Na MSPO pokazany został demonstrator pojazdu oparty na tzw. pojeździe systemowym XC-362 System Platform fińskiej Patrii, a więc wozie o podwyższonym kadłubie na wysokości przedziału desantu, optymalnym z punktu widzenia niektórych wariantów specjalistycznych. Pojazd został skonfigurowany w oparciu o konsultacje z wojskiem i wyposażony w sprzęt dostarczony bądź zintegrowany przez: WB Electronics Sp. z o.o., Przemysłowy Instytut Telekomunikacji S.A. i Transbit Sp. z o.o. Nieoczekiwanie głównym punktem spornym stał się wówczas wariant pojazdu, który powinien stanowić bazę wozu dowodzenia. Przemysł za najlepszy wybór, z racji bardzo bogatego wyposażenia wymaganego przez zamawiającego, a także dążąc do zapewnienia personelowi sztabowemu jak najlepszych warunków pracy, preferował pojazd z podwyższonym kadłubem. Przedstawiciele wojska upierali się jednak przy pojeździe bazowym, argumentując to m.in. dążeniem do tego, by cenny wóz dowodzenia nie wyróżniał się zbytnio od innych pojazdów rodziny (tak jak gdyby przeciwnik identyfikował go wyłącznie wizualnie, a i wówczas zdradzałby go system antenowy).
Niemniej, respektując pogląd wojska, swoją koncepcję wozu dowodzenia przygotowały wspólnie firmy KenBIT Sp. z o.o. i Radiotechnika Marketing Sp. z o.o. Demonstrator takiego pojazdu nie powstał, za to WB Electronics w tym samym czasie wyposażyło bazowego Rosomaka w sprzęt łączności i przetwarzania danych wraz z odpowiednim oprogramowaniem. Także i ta propozycja nie spotkała się jednak z zainteresowaniem, choć z pewnością doświadczenia zdobyte przez spółkę WB Electronics i podmioty z nią współpracujące zaprocentowały przy pracach nad artyleryjskim wozem dowodzenia Rosomak-AWD do kompanijnych modułów ogniowych 120 mm moździerzy samobieżnych Rak w odmianie kołowej. Formalnie prace nad nim rozpoczęły się po podpisaniu 1 października 2009 r. przez CPW HSW S.A. i Departament Polityki Zbrojeniowej MON umowy na realizację pracy badawczo-rozwojowej „Kompanijny moduł ogniowy 120-mm moździerzy samobieżnych”. Problematyka AWD to już jednak zupełnie inna historia.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
bookusercrosslistfunnelsort-amount-asc